Koss Porta Pro Space InvadersKoss Porta Pro Space Invaders

by terror303 ~ 04/02/2009 środa, 4 lutego, 2009. Klasa: Mechanical.

On the plan of my headphones modification I ran exactly today. When I bought it 4 years ago (there was no source in Poland, I bought it in Germany), I felt like a cyborg (eg Robocop). At present, it have become so popular that I meet whole trams of cyborgs. So I let myself to do a little modification. Sheet of steel cut from the DVD drive, some pile work, the Space Invader image created with photographic method (Kontakt Chemie Positiv20 + SENO4007.

If someone didn’t know, „Space Invaders” is the first arcade game. So why I’ve placed a part of it on my headphones? Because Pacman, Wolfenstein, and Commodore mark was already used by me.

_mg_6662_mg_6654

Na plan modyfikacji moich słuchaw (Koss Porta Pro) wpadłem dokładnie dziś. Gdy kupiłem je 4 lata temu, czułem się w nich jak cyborg (np Robocop). Obecnie stały się na tyle popularne, że spotykam całe tramwaje cyborgów. Dziś miarka się przebrała. Pozwoliłem więc sobie na małą modyfikację. Blacha z rozebranego napędu DVD, przycięta, oszlifowana, obrazek Space Invadera naniesiony metodą fotograficzną (Kontakt Chemie Positiv20 + SENO4007). W razie „W” oryginalne nakładki Kossa zachowałem.

Jakby ktoś nie wiedział, „Space Invaders” to pierwsza gra w stylu arcade. A dlaczego jej część znalazła się na moich reproduktorach? Ponieważ Pacmana, Wolfensteina oraz znaczek Commodore już wykorzystalem.

_mg_6662_mg_6654

Komentarz Bogdana: „Zauważyłem, że masz tenedencję do robienia rzeczy, uważanych przez większość ludzi za bezużyteczne. Ten znaczek to z jakiejś gry? Dzisiejsze pokolenie ma jakieś takie właśnie sentymenty”.

1 odpowiedź na Koss Porta Pro Space InvadersKoss Porta Pro Space Invaders

  1. ave

    Uśmiechnęłam się do tej opinii pana o robieniu rzeczy bezużytecznych.. Skąd ja to znam. 🙂 Nie wyobrażam sobie świata w którym byłyby tylko rzeczy użyteczne, zresztą- użyteczność – to jest ciekawa kategoria… 😉 A taki portfel- kaseciak- użyteczny, co? Bardzo fajny zresztą!